lut 07 2006

Fryzjer


Komentarze: 2

I od czego by tu zaczac? Wiec. Dzis bylem u fryzjera - u mojej fryzjerki ktora mnie czesto obcina - podoba mi sie jak mnie obciela. Dzis MAciej sie kapal, zadzwonil na jego komorke Pawel. Odebralem. Poszedlem do lazienki i powiedzialem ze dzwoni Pawel. Nie chcial (mogl) rozmawiac. Pozniej dostalem "zjebe" za to ze odebralem jego telefon. W sumie to zrobilem to specjalnie chyba - aby zamanifestowac moja "obecnosc", no nic. Bylo wesolo. Ale wciaz kocham tego czorta, niestety. Co do mojego "nowego" znajmego to niestety zakonczylem ta znajomosc. MAciek (moze przez zazdrosc) "podszedl" go - zdobyl jego gg i rozmawial z nim. A ten niczym jakis "dzieciak" mowil mu o "tym co lubi", wyslal swoje zdjecia itp. Wiem ze M. go troszke "podpuscil", ale nie spodobalo mi sie to ze rozmawiajac z kim pierwszy raz rozmawial o takich sprawach. No coz.. O innych ciekawszych sprawach napisze pozniej ;)

faust : :
07 lutego 2006, 21:26
Fryzjer, heh sam muszę sie znowu wybrać. Ja nie lubię odbierać wiadomości innych osób, bo sam nie lubie jak ktos moje odbiera jak nie moge podnieść telefonu. Raczej bywam fair w tych sprawach, no chyba że ktos nie jest ze mna fair. Co do tego numeru z GG to bardzo nieładnie się stało. Rozumiem, czemu zakończyłeś ta znajomość, sam bym tak zrobił. Ale ludzie potrafia być \"chamscy\" nie wiadomo juz komu ufać. Cóz po 4 latach pewnie ciężko jest się odkochać. No nic pozdrawiam serdecznie
pure_sincerity
07 lutego 2006, 21:25
Po 1 Maciek nie powinien go sprawdzać.. po 2 dobrze ze jednak to zrobił bo sie wydało co i jak.. hmm nie masz szczescia do pratnerów :>.. ale to podobnie do mnie :).. więc wsumie nie jest źle :D :)
Swoją drogą uwazam że pownienes zaczac nowy rozdział i jak najszybciej sie wyprowadzic od Maćka.. bo gnicie na starych smieciach, tam gdzie wsumie mile widziany nie jestes nie jest zbyt dobrym posunieciem..

Dodaj komentarz