Jak Bolek i Lolek
Komentarze: 5
Maciej wrocil nad ranem, myslalem ze zadzwoni czy napisze jesli chodzi o te dyskoteke ale jak zwykle sie przeliczylem - chyba pojechal do Niemiec. Ja na szczescie nie proznowalem i wczoraj sie umowilem z kolega na piwo. Zauwazylem ze co wieczor ostatnio to ja gdzies wychodze, a to na piwo, a to na kolacje itp. Ale chyba dobrze. Dzis sie tez umowilem z kolega na kawe wieczorkiem. Chociaz nie wiem czy jej nie odwolac - jest strasznie zimno. No nic zobaczymy. W sumie to jeszcze sie nie wykapalem, ani nawet zebow nie umylem. Pora wiec chyba sobie jeszcze zapalic i isc sie wykapac. Aha no i zastanawiam sie nad rzuceniem palenia. Ostatnio idzie mi paczka dziennie, a to juz za duzo. Nosze sie z zamiarem moze zakupu plastrow czy czegos takiego. Co prawda nie pale dlugo (jakies 6 m-cy) ale ciezko mi juz wytrzymac jeden dzien bez papierosa.
Dodaj komentarz